GW-501,516, GW1516 oraz GSK-516, cardarine, endurobol

0

{2-methyl-4-[({4-methyl-2-[4-(trifluoromethyl)phenyl]-1,3-thiazol-5-yl}methyl)sulfinyl]phenoxy}acetic acid

Dostępność: dobra
Podrabiany: brak danych
Dla kobiet: tak
Dla początkujących: tak
Dawkowanie:  10-30 mg dziennie
Skutki uboczne: nieznane
Zastosowanie: doping wytrzymałościowy, spalanie tkanki tłuszczowej
Okres półtrwania:  brak danych
Typowa długość cyklu: kilka tygodni
Aromatyzacja: nie
Sposób podawania: tabletki, płyn
Wpływ na receptory β1: nie
Wpływ na receptory β2: nie
Wpływ na receptory β3: nie
Wpływ na receptory 5-HT: brak
Dawka śmiertelna (LD50): brak danych

GW 1516 powszechnie i błędnie określa się jako SARM, często nawet producenci podobnych środków umieszczają na opakowaniu takie sugestie. Tymczasem SARM to środki takie jak: Enobosarm (GTx-024, ostaryna /MK-2866 oraz S-22), LGD-4033, MK-0773, MK-3984, BMS-564929, GTx-007, S-4 czyli andaryna, LGD-12107, LGD-2226 oraz inne. Ich działanie polega na modulowaniu receptora androgenowego.

Działanie androgenowego szlaku sygnałowego jest następujące:

  • W normalnym stanie, gdy brak dla nich odpowiedniego liganda receptory androgenowe są nieaktywne, pozostają połączone z białkiem HSP70 oraz HSP90 (ang. heat shock protein).
  • W momencie, gdy pojawi się odpowiedni ligand (np. testosteron, DHT, androstendion, trenbolone, inne SAA) domena wiążąca ligand zmienia położenie 12 helis alfa, aby zamknąć kieszeń wiążącą androgeny. Uwaga: jako ligand może przyłączać się również  antyandrogen kompetencyjny, np. octan cyproteronu (pochodna progesteronu, wykazuje antagonizm kompetencyjny w stosunku do receptora androgenowego).  Podobne działanie wykazuje także DDT [16].
  • Białka HSP są odłączane od receptora androgenowego. Następuje homo-dimeryzacja.
  • Jądrową translokacja AR. W następstwie ligacji receptor ulega zmianom konformacyjnym i aktywacji, wskutek czego dochodzi do jego dysocjacji od utworzonego w cytoplazmie heterokompleksu, dimeryzacji i translokacji jądrowej kompleksu AR-androgen.
  • Wiązanie DNA i przyłączenie koaktywatorów (lub korepresorów) do kompleksu AR. Po przemieszczeniu do jądra komórkowego aktywny dimer AR wiąże się ze swoistymi sekwencjami DNA nazywanymi elementami odpowiedzi na androgeny (ARE), znajdującymi się w obrębie regionów promotorowych genów docelowych.
  • Połączenie z ARE wywołuje rekrutację koaktywatorów takich jak (p160s, CBP, TRAP, ARAs) lub korepresorów (takich jak SMRT i n-COR)  oraz głównych czynników transkrypcyjnych prowadzących do wzmocnienia lub stłumienia ekspresji pewnych genów [13,14].
  • Następuje produkcja białek strukturalnych (np. mięśnie) i sygnałowych (np. IGF i lokalne czynniki wzrostowe) [17]. Sygnałowe mogą oddziaływać na kolejne ścieżki sygnałowe, indukując np. anabolizm.

Największe powinowactwo do AR wykazuje DHT, kilka razy mniejsze testosteron, natomiast słabe androstendion i dihydroepiandrosteron (DHEA) [13,14]. Co ciekawe, trenbolone wykazuje w badaniach większe powinowactwo do receptora androgenowego niż testosteron [15].

GW1516 ma zupełnie inny punkt uchwytu oraz działanie u zwierząt i człowieka. GW należy do nowej grupy sklasyfikowanej przez WADA jako „agoniści receptora aktywowanego przez proliferatora peroksysomalnego (PPARδ)”. Zarówno AICAR, jak i GW501516 nie są sterydami anaboliczno-androgennymi, choć niestety są już od 2009 roku liście antydopingowej WADA [1] sklasyfikowane w kategorii S.4 – modulatory hormonalne i metaboliczne. AICAR i GW501516 figurują tam obok inhibitorów aromatazy (np. formestane), SERM (takich jak tamoxifen/nolvadex), cytrynianu klomifenu (znanego lepiej jako clomid), inhibitorów miostatyny,  trimetazidiny oraz różnego sortu insulin.

Czy to znaczy, że te substancje są śmiertelnie groźne? Niekoniecznie. WADA umieściła na liście także DMAA – który w skali populacji wcale nie okazał się groźnym preparatem. Tak samo testosteron w umiarkowanych dawkach z reguły w badaniach naukowych nie okazuje się wcale zagrożeniem dla zdrowia. Wielu naukowców pisze ogólnie, że „gdy te środki są używane w sporcie, steroidy, hormony wzrostu oraz agoniści beta-2 mogą wywołać masowe, w niektórych przypadkach groźne dla życia skutki uboczne” [8]. Cóż, wrzucanie do jednego worka np. oxandrolonu (stosowanego w wieloletnich kuracjach, ze znikomymi skutkami ubocznymi) czy też łagodnego dla zdrowia rhGH  (w niewielkich dawkach) z np. clenbuterolem – nie jest zbyt mądrym posunięciem.

GW501516 (znany także jako GW-501,516, GW1516 oraz GSK-516) jest agonistą jądrowego receptora PPAR δ (delta), który reguluje transkrypcję ponad 100 genów mających wpływ na metabolizm tkanek [2]. W szczególności wpływa na utlenianie tkanki tłuszczowej oraz metabolizm mitochondriów [8].

Badania nad GW501516 prowadziła firma GSK (GlaxoSmithKline). Zaprzestano nad nim prac oraz testów w bardzo wczesnej fazie, ponieważ może powodować raka. Dodać należy, iż nie przeprowadzono badań u ludzi, lecz tylko na szczurach i myszach [3,4]. Zresztą zwierzętom podawano bardzo wysokie dawki dochodzące do 30 mg na kg masy ciała dziennie (pierwsze 6 tygodni badań), następnie do 40 mg/kg masy ciała w kolejnych 98 tygodniach (samce). Samicom podawano do 20 mg/kg masy ciała dziennie przez cały okres 104 tygodni.

Stwierdzono występowanie guzów:

  • wątroby (dawki ≥ 10 mg na kg m.c. dziennie),
  • pęcherza moczowego (dawki 20 i 40 mg/kg m.c. dziennie),
  • tarczycy (gruczolak przy dawce ≥ 3 mg/kg m.c. dziennie oraz nowotwór przy dawce ≥ 20 mg/kg m.c. dziennie),
  • języka,
  • żołądka,
  • skóry,
  • jajnika,
  • macicy.

Czy to znaczy, że GW1516 jest rakotwórczy?

Wystarczy popatrzeć na dawki, jakie stosowano w badaniach na zwierzętach. To tak jakby 100 kg człowiek spożywał 1 gram GW1516 dziennie i doczekał się raka wątroby. Tak to możliwe, podobnie gdy wiele lat nadużywa się anapolonu w dużych dawkach, dzień w dzień i po 2-3 latach pojawią się nowotwory. Ale czy ktoś stosuje GW1516 w dawce 1 grama, czyli przekraczającej pięćdziesięciokrotnie zwykłe dawkowanie środka?  Guzy pęcherza moczowego – jeszcze bardziej absurdalne dawki, odpowiadające 2 i 3 gramom GW1516 (100-krotnie i 150-krotnie większe niż normalnie stosowane!).

Znane są przypadki ciężkich uszkodzeń wątroby po metanabolu – ale … w dawce rzędu 100 mg dziennie (gdzie zwykle podaje się 15-40 mg dziennie, co najwyżej przez kilka tygodni) [9]. W końcu naukowcy z niewiadomych względów upodobali sobie zabójcze dawki SAA podawane szczurom.

Jeden z najgroźniejszych środków na rynku, czyli wspomniany trenbolone, w badaniach na zwierzętach okazał się lepszy od testosteronu [10], wykazano, iż trenbolone chronił szczury przed odkładaniem się tłuszczu, hipercholesterolemią i …  uszkodzeniami mięśnia sercowego! U ludzi trenbolone może okazać się źródłem problemów sercowo-naczyniowych. W jednym z badań z 2014 roku [12] młody mężczyzna stosujący trenbolone acetate doznał zawału serca. 23-latek nie był wcześniej poważnie chory. Stwierdzono zwężenie arterii – gałęzi międzykomorowej przedniej, zstępującej (LAD – left anterior decsending) oraz gałęzi okalającej (Cx – circumflexus). Pacjentowi musiano wstawić do serca cienkie rurki (stenty).

Tymczasem, istnieją dziesiątki doniesień, iż niezmiernie łagodny nandrolone powodował m.in. zwłóknienie, przekrwienie i stan zapalny nerek królików [11]. Mało tego, nandrolone w dawkach 4 i 10 mg na kilogram masy ciała, dwa razy w tygodniu, przez 6 miesięcy, spowodował zwłóknienia i nacieki zapalne serca. Ok, przemyślmy jeden fakt, dawka 10 mg na kg masy ciała to dla osoby ważącej 100 kg, aż 1 gram nandrolonu, jeden gram i to podawany dwa razy w tygodniu. Aby zobrazować problem, przy stężeniu 250 mg/ml należałoby podawać każdorazowo 4 ml nandrolonu, 8 ml tygodniowo – czyli niemal cały flakon typowego środka z czarnego rynku (opakowania 10 ml). Tymczasem typowe dawkowanie nandrolonu rzadko przekracza kilkaset mg tygodniowo. Wg Llewellyna typowe dawkowanie to 200-600 mg tygodniowo. Bardzo często badacze posługują się podobnym, absurdalnym dawkowaniem, chcąc za wszelką cenę udowodnić, iż hormonalne środki dopingowe zabijają sportowców. W jednym z badań wykazano nawet, iż nandrolone jest bardzo groźny dla wątroby– tymczasem to jeden z najłagodniejszych środków na rynku, patrząc w tym aspekcie. Podobnie wykazano, iż nandrolone jest niezmiernie groźny dla jąder oraz prostaty, także stosowany w absurdalnych dawkach.

Podsumowując: czy to znaczy, że GW1516 jest szkodliwy dla zdrowia? Nie ma odpowiedzi na to pytanie, należałoby przeprowadzić szerokie badanie, metodą podwójnie ślepej próby, na odpowiednio zróżnicowanej grupie ludzi, z odpowiednio dużą grupą kontrolną, podając REALNE dawki środka przez kilka miesięcy. Na razie na takie pytanie nie ma odpowiedzi.

Efekty „suplementacji” GW501516:

  • w dawce 2-5 mg na kg m.c. GW501516 zwiększał wytrzymałość w pracy długotrwałej nawet do 70%!
  • trenowane myszy po dodatkowym podawaniu środka przez 3 tygodnie zwiększyły przebiegany dystans o 31,2% (o 744,4 m),
  • nawet myszy nietrenowane, którym przez tydzień podawano GW501516 zwiększyły przebiegany dystans o 48,6% (671,8 m) w porównaniu do grupy kontrolnej [5],
  • wzrost kurczliwości serca, transport i utlenianie kwasów tłuszczowych,
  • zwiększona ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych w serum, szczególnie wielonienasyconych, efekt jeszcze silniejszy jeśli stosowanie preparatu połączono z treningiem fizycznym [5],
  • wzrost wytrzymałości mięśni,
  • nasilona termogeneza,
  • zapobieganie odkładaniu tkanki tłuszczowej,
  • efekt kardioprotekcyjny: obniżenie LDL i TGL (mogą być markerami stanu zdrowia, sprawności układu sercowo-naczyniowego), wg innych źródeł środek podwyższa poziom HDL [5],
  • wątroba – obniżony wyrzut glukozy,
  • działanie przeciwzapalne (wiązanie i uwalnianie BCL-6).

Brakuje danych z badań na ludziach, ale preparat musi być skuteczny, skoro wpadają na jego stosowaniu np. elitarni kolarze, 17 marca 2013 roku zawieszony został rosyjski zawodnik Valery Kaykov. Znaleziono u niego w moczu metabolit GW501516 [7]. Preparat pozostanie kolejną ciekawostką z mrocznej strony sportu, raczej nigdy nie znajdzie się w oficjalnym obrocie. Z tego względu jego stosowanie obarczone jest szczególnym ryzykiem. Dziesiątki śmierci kolarzy spowodowane wieloma generacjami EPO nie odstraszyły nikogo, także można przypuszczać, że zarówno GW501516 jak i np. AICAR (kolejny preparat dopingowy dla sportowców wytrzymałościowych) znajdą swoje miejsce w nielegalnym wspomaganiu wysiłku.

 

Administrator serwisu uznaje zjawisko dopingu i stosowania niedozwolonych substancji w sporcie, a także wbrew zaleceniom medycznym, za skrajnie naganne, nieuczciwe i niemoralne. Jakiekolwiek  informacje zawarte w artykułach dotyczących dopingu i farmakologii nie mogą być traktowane ani służyć jako instruktaż. Treść artykułów przedstawia jedynie zebrane informacje dotyczące powyższego tematu. Stosowanie dopingu niesie za sobą ryzyko utraty zdrowia oraz w wielu przypadkach nawet utraty życia.

Referencje:

  1. The World Anti-Doping Code  “The 2015 Prohibited List”  International Standard
  2. A. POKRYWKA, P. CHOLBINSKI, P. KALISZEWSKI, K. KOWALCZYK, D. KONCZAK, Agnieszka ZEMBROŃ-ŁACNY “Metabolic modulators of the exercise response: doping control Analysis of an agonist of the peroxisome proliferator-activated Receptor  (GW501516) and 5-aminoimidazole-4-carboxamide ribonucleotide (AICAR)” http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25179079
  3. https://www.toxicology.org/pubs/docs/Tox/2009Tox.pdf “RAT CARCINOGENICITY STUDY WITH GW501516, A PPAR DELTA AGONIST”
  4. http://www.weareforensic.co.uk/how-to-get-skinny-and-get-cancer-gw1516/
  5. Sci Rep. 2015 May 6;5:9884. doi: 10.1038/srep09884. A metabolomic study of the PPARδ agonist GW501516 for enhancing running endurance in Kunming mice. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25943561
  6. “Exercise pills – inżynieria genetyczna – sport” Agnieszka ZEMBROŃ-ŁACNY
  7. http://www.velonation.com/News/ID/14344/First-cycling-positive-for-GW501516-Rusvelos-Valery-Kaykov-provisionally-suspended.aspx
  8. Pharmacol Res. Author manuscript; available in PMC 2016 Aug 2 Caloric restriction and exercise “mimetics”: ready for prime time? https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4970791/
  9. Endocr Pract. 2014 Aug;20(8):e130-3. doi: 10.4158/EP14034.CR. Acute hepatitis and fevers in an amateur body-builder: a new complication of synthetic androgen abuse? http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24641932
  10. “Trenbolone Improves Cardiometabolic Risk Factors and Myocardial Tolerance to Ischemia-Reperfusion in Male Rats With Testosterone-Deficient Metabolic Syndrome”. Endocrinology. 2016 Jan;157(1):368-81. doi: 10.1210/en.2015-1603. Epub 2015 Nov 19. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26584015
  11. Toxicol Lett. 2016 Sep 30;259:21-7. doi: 10.1016/j.toxlet.2016.06.1122. Epub 2016 Jun 23. Nephrotoxicity in rabbits after long-term nandrolone decanoate administration.
  12. “A Young Man with Myocardial Infarction due to Trenbolone Acetate; a Case Report”
  13. Ramesh Narayanan, Michael L. Mohler, Casey E. Bohl, Duane D. Miller and James T. Dalton “Selective androgen receptor modulators in preclinical and clinical development”
  14. Ewelina Szliszka „Nowa era terapii hormonalnej w raku gruczołu krokowego: enzalutamid (MDV3100) i inne antyandrogeny drugiej generacji”
  15. Environ Toxicol Chem. 2003 Jun;22(6):1350-60. Effects of the androgenic growth promoter 17-beta-trenbolone on fecundity and reproductive endocrinology of the fathead minnow. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12785594
  16. E. Mutschler „Farmakologia i toksykologia”, WYDANIE III
  17. http://slawomirambroziak.pl/legalne-anaboliki/sarm_w_jaki_sposob_to_dziala/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *